środa, 28 lipca 2010

Mój pierwszy notes

Jakiś tydzień, albo 2 tygodnie temu dotrała do mnie moja BIA! Oczywiście od razu ją wypróbowałam i powstał mój notes na wakacyjne plany, bazgrołki, pamiątki i przemyślenia.
Pokazuję dzisiaj, bo jutro zaczynają się moje prawdziwe wakacje i czas wyjazdów! Nareszcie ^^

Co dziwne, sprężyna zagięła mi się w prawie idealne kółeczko. Wniosek z tego notesu to: robić jeszcze większą okładkę względem wnętrza. Ta była powiększona dosłownie o milimetry.

A oto on:


Troszkę nie mój styl, bo taki bałaganiarski i graficzny, ale inspirowałam się ILSowym kitem, którego szczęśliwym nabywcą jestem :]
Jak na mnie, to wyjątkowo radosny ten notesik. Mam nadzieje, że będzie nam się dobrze współpracowało do końca września :D

Miłego wieczoru :*

Kartka i drobiazg

Osoba, do której miał ten zestawik dotrzeć nie odzywa się już od miesiąca od kiedy wysłałam... Z drugiej strony nic do mnie nie wróciło, dlatego postanowiłam opublikować.
Mam tylko nadzieje, że doszło, a nie zaginęło gdzieś na poczcie...


W niedzielę byłam na cudownym spotkaniu scrapkowym u Vernon! Było super, zrobiłam mnóstwo wycinków, poprzeglądałam mnóstwo śliczności z vernonowego sklepu i poznałam bardziej osobiście pare świetnych babeczek ^^
Do następnego, dziewczyny :*

czwartek, 22 lipca 2010

Ostatni Wędraś mojej pierwszej wędrówki!

Tylko zdjęcia, nie ma co mówić :]
Namęczyłam się, ale w końcu zrobiony ^^
Na temat: "Coś dla oka, coś dla duszy, coś dla ciała"




Miłego popołudnia :*

środa, 21 lipca 2010

SUSHI!

Ten post dedykuję Dryszce :P
Dzisiaj robiliśmy z M. w dwójkę sushi. To już nie pierwszy raz, ale zawsze baaardzo cieszy ^^
Porównanie cenowe sushi na mieście i w domu jest powalające: jak na taką ilość to jakieś 250 zł do 60 zł.
Oczywiście są miejsca, gdzie sushi jest BOSKIE i my, zwykli śmiertelnicy nie możemy nawet próbować mu dorównać (polecam Izumi Sushi), ale to domowe na pewno zawsze zadowoli nasze osobiste ulubione smaki.
Jak zwykle sfotografowaliśmy nasze dzieło :]
Dzisiaj M. wszystko pociął i przygotował, a ja zwijałam. On potem przecinał. Jak zwykle było super, a ja się przejadłam ^^
Teraz parę zdjęć:




Pychotka! I do tego ładnie wygląda ^^
Miłego wieczoru :*

piątek, 9 lipca 2010

Najnowsze Węrasie

Dzisiaj parę najnowszych wędrasi, czyli mój ostatni wpis i okładka mojego najnowszego :]


Niestety zdjęcie tego wpisu nie jest najwspanialsze, sam wpis też mnie jakoś strasznie nie powalił... Ale da się przeżyć :D Mam tylko nadzieję, że właścicielce sie sposoba ^^

Mój najnowszy wędraś ma tytuł "Maria Antonina". Może jak nie wszyscy wiedzą, kocham stylistykę tych czasów i estetykę dworu Marii Antoniy (w tym oczywiście też słodki przepych rokoka).
Okłada jest pudrowa, warstwowa i dośc ozdobna. Mam nadzieję, że sie podoba :]



Ja jestem zadowolona, nawet bardzo, bo oprócz pracy włożyłam w to dużo serca.
Ja zrobię parę zdjęć wnętrza to pokażę.

Miłego wieczoru :*

poniedziałek, 5 lipca 2010

Zaległe pudełko zlotowe

Coś mi się zapomniało trochę o blogu i mam parę zaległości (niedużo, bo po egzaminach wyjechałam do Anglii).
Dzisiaj pokażę moje pudełko na wymianę. Podobno się podobało ^^


I trochę detalu:



Paru następnych prac jeszcze nie mogę ujawnić...
Chwilowo pracuję nad nowym Węrdasiem i muszę nieskromnie przyznać, że jestem z niego BAARDZO zadowolona. Temat jest bardzo mój i kocham takie klimaty strasznie: "Maria Antonina" :]
Mnóstwo koronek, słodkości, świecidełka i rokoko ^^

Niedługo okładka.