A teraz przedstawiam mojego pierwszego w życiu ATCiaka i do tego na wyzwanie (to też robię po raz pierwszy :P)
Temat z jednej strony prosty, z drugiej trudny: Black&White.
Mam nadzieję, że jest w porządku (zastanawiałam się czy w ATC ta koronka może aż tak wystawać?).
środa, 27 stycznia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dziękuję za udział w wyzwaniu!! Pierwsze koty za płoty :) Udany debiut!! czy to jest serwetka? Bardzo lubię właśnie serwetki B&W są rewelacyjne!!
OdpowiedzUsuńO, bardzo ciekawy atc :)
OdpowiedzUsuńtak, to serwetka :]
OdpowiedzUsuńdocelowo kupiona do decoupage'u i mojego pokoju (mój najulubieńszy motyw :])
Nie chciałam marnować kleju do serwetek, więc użyłam zwykłego introligatorskiego i fajny połysk wyszedł :]
Rewelacyjne ATC! Życzę spełnienia marzeń o dostaniu się na architekturę :)
OdpowiedzUsuńŚwietne atc. W ogóle skojarzyło mi się z notesem, jako okładka wyglądałoby świetnie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie :)
udany debiut!!! Bardzo fajne ATC!!
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalne! I ta koroneczka...
OdpowiedzUsuńBardzo elegancki i strasznie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń