I widziałam moją czaszkę w 3D :]
A jak już byłam wolna, to pojechałam na pierwszą tegoroczną wycieczkę rowerową. Troszkę spacerkowo i spokojnie, ale bolą zastałe kolana, które tak dawno nie jeździły na rowerku ^^
Dzisiaj pokażę moją Marię Antoninę. Czyli mnie - zainspirowane pięknymi papierami, które niedawno zawitały u mnie w domku :D Niestety zdjęcie, które scrapowałam nie było idealne. Ale miałam TAK wielką ochotę na zrobienie tej pracy, że wybrałam jedyne, które w ogóle pasowało :P
Większośc materiałów to starocie powyciągane ze starych pudeł z zabawkami :]
Miłego wieczoru :*
Świetny pomysł! Bardzo fajna praca :)
OdpowiedzUsuńprzylazłam z forum zwabiona genialną Marią Antoniną (bo i z niej fajna babeczka była) i jak już przylazłam tak się zadomowię bo piękne rzeczy robisz :D
OdpowiedzUsuńoficjalnie trafiasz na moją listę do podglądania :)
genialna praca ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne
OdpowiedzUsuńmój blog :)
Jak już napisałam wcześniej na forum ..poprostu to jest cudowna praca.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuń