czwartek, 1 kwietnia 2010

Maria Antonina

Dzisiaj prawie pół dnia przejeździłam po lekarzach i szpitalach, a i tak nie miałam zabiegu, który mogłam mieć. Tylko dodatkowe badania :P
I widziałam moją czaszkę w 3D :]
A jak już byłam wolna, to pojechałam na pierwszą tegoroczną wycieczkę rowerową. Troszkę spacerkowo i spokojnie, ale bolą zastałe kolana, które tak dawno nie jeździły na rowerku ^^

Dzisiaj pokażę moją Marię Antoninę. Czyli mnie - zainspirowane pięknymi papierami, które niedawno zawitały u mnie w domku :D Niestety zdjęcie, które scrapowałam nie było idealne. Ale miałam TAK wielką ochotę na zrobienie tej pracy, że wybrałam jedyne, które w ogóle pasowało :P




Większośc materiałów to starocie powyciągane ze starych pudeł z zabawkami :]
Miłego wieczoru :*

6 komentarzy:

  1. Świetny pomysł! Bardzo fajna praca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. przylazłam z forum zwabiona genialną Marią Antoniną (bo i z niej fajna babeczka była) i jak już przylazłam tak się zadomowię bo piękne rzeczy robisz :D
    oficjalnie trafiasz na moją listę do podglądania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak już napisałam wcześniej na forum ..poprostu to jest cudowna praca.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń